Nasz mózg potrzebuje m.in. magnezu, którego jest pod dostatkiem w kakao, gorzkiej czekoladzie, soi, kiwi, orzechach włoskich, słoneczniku, ciemnym pieczywie i w kaszy. Jeśli naszemu organizmowi brakuje magnezu stajemy się apatyczni, rozdrażnieni i słabi. Tymczasem magnez jest skutecznie wypłukiwany z organizmu m.in. przez kawę. Lepiej więc rozpoczynać dzień od kubka gorącego kakao.
Dla zmęczonych i zdekoncentrowanych wskazane jest również spożywanie żeń-szenia, który pobudza układ nerwowy, wzmacnia układ immunologiczny, pomagając jednocześnie w walce z fizycznym i psychicznym stresem. Wydajność naszego umysłu poprawia również Miłorząb japoński i witamina B1. Tę ostatnią znajdziemy m.in. w drożdżach piwnych, nasionach słonecznika, zielonych warzywach, roślinach strączkowych, wątróbce, suszonych owocach, ciemnym pieczywie i w kiełkach pszenicy. Tu znów zabójcza okazuje się kawa, która wypłukuje aż do 50 procent zażywanej witaminy B1.
W diecie osób dbających o sprawność swojego umysłu nie może zabraknąć orzechów i migdałów, których białko pozytywnie wpływa na produkcję neuroprzekaźników. Orzechy działają antydepresyjnie i antystresowo, obniżają poziom tzw. złego cholesterolu, opóźniają procesy starzenia i posiadają wiele pożytecznych minerałów i witamin. Z kolei migdały są bogate w wit. E, PP oraz witaminy z grupy B, poza tym dostarczają magnez, cynk, potas i żelazo, usuwają zmęczenie i działają relaksująco na układ nerwowy. Orzechy można popijać szałwią, która blokuje enzym rozkładający acetylocholinę, neurohormon przenoszący informacje między neuronami. Można też czasem zagryzać to wszystko rybami morskimi bogatymi w kwasy Omega-3, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania neuronów i polepszają przekazywanie impulsów między synapsami. Do tego trzeba jeszcze dodać sok z ciemnych winogron, który według uczonych z Departamentu rolnictwa USA polepsza zarówno pamięć krótko- jak i długotrwałą.
Po40.pl, arb